No to szczęśliwie udało nam się prawie bez problemów odbyć podróż na wakacje do Bułgarii. Moi rodzice trochę żartowali, że poco pojechaliśmy jak u nas też upały. Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy upałem nad ciepłym morzem, a upałem w pracy. Najważniejsze, że Patryk z zadowoleniem większość czasu spędzał pluskając się w morzu albo w basenie. Niestety czas szybko płynie i wróciliśmy opaleni i z naładowanymi dobrą energią organizmami do codziennych zajęć.
Tej radości nikt Wam nie odbierze!
OdpowiedzUsuńI oby tej energii wystarczyło jak najdłużej.
OdpowiedzUsuń