niedziela, 18 marca 2012
Wypalacze
Człowiek tak czeka na wiosnę że zupełnie zapomina o złych działaniach ludzi w tym czasie. Niestety kiedy tylko trochę obeschną trawy co rusz jakiś maniak bierze się za wypalanie. Gdyby tak jeden z drugim przez lato popracował nad koszeniem to teraz nie byłoby czego palić a tak co rusz słychać syreny straży pożarnej.Pojechałam z Patrykiem do sklepu i kiedy byliśmy na zakupach jakiemuś wypalaczowi uciekł ogień i zaczęło się rozprzestrzeniać w stronę sklepu i parkingu, na szczęście ktoś przytomnie wezwał straż i zapobiegli nie szczęściu, a chyba nawet taki podpalacz wie że trudno upilnować ogień kiedy na dodatek wieje wiatr. Tylko że nikt nie uczy się na błędach poprzedników i każdemu się wydaje że dobrze robi. Pozostaje tylko mieć wdzięczność do strażaków że tak skutecznie działają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co roku ta sama sytuacja...
OdpowiedzUsuńwalczę z tym od wielu lat, piszę w lokalnej prasie, rozmawiam z ludźmi, nic, jak grochem o ścianę, co roku to samo, zawsze znajdzie się ktoś kogo skusi sucha trawa
OdpowiedzUsuńPowinny być dotkliwe kary finansowe za coś takiego.Nie pomagają perswazje to może to by pomogło.Serdeczności wiosenne
UsuńDobrze, że jesteście czujni i wpore zapobiegliście. rt5acy ludzie sa bezmyslni.
OdpowiedzUsuńKażdego roku trwa bezskuteczna walka z paleniem traw. Mój teść dyżuruje pod telefonem w nadleśnictwie, takich telefonów jest multum o tej porze. Że też nie ma jakiejś skutecznej kary na podpalaczy...
OdpowiedzUsuńSpokojnego weekendu -kajtusiowa mama