niedziela, 13 stycznia 2013
Kijki
Zaczęły się ferie i jak zwykle pierwsze pytanie jak zająć wolny czas Patrykowi. I wydaje mi się że wpadłam na świetny pomysł bo zakupiłam kijki do Nordic Walking i zaczęliśmy marsze po naszym lesie.Co prawda zbyt wielkiego entuzjazmu u Patryka nie ma ,ale kiedy wprost twierdzę że i tak wygaszę mu komputer to ubiera się i maszeruje ze mną. Zauważyłam że kijki zmuszają do szybszego marszu i fajnie. Zobaczymy jakie będą efekty. Na razie oglądamy piękne wieczorne zimowe widoki zasypanego śniegiem lasu, bo pierwsze wyjście były wieczorem po powrocie z zajęć.Ale dzisiaj pójdziemy po południu i głębiej w las.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kijki na pewno więcej dobrego niż złego uczynią... A zima piękna tego roku!
OdpowiedzUsuńI jak tam spacery Wam wychodzą? U nas ferie w tym roku wyjątkowo późno...Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń