Byliśmy dzisiaj złożyć wniosek o niepełnosprawność sprzężoną.Oczywiście pozostaje nam czekać na komisję a co z tego wyniknie zobaczymy. Na razie jestem dobrej myśli bo naprawdę byłby szkoda żeby Patryk nie mógł ukończyć szkoły przez brak dojazdu.Jak o tym myślę to mnie nerwy ponoszą.
Trzymam kciuki, żeby się udało...
OdpowiedzUsuńNie dziękuję żeby nie zapeszyć
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuń