Powered By Blogger

wtorek, 4 września 2012

Nowy rok szkolny

No to rozpoczęliśmy następny rok edukacji. Co roku mimo, że mój Patryk jest już dużym facetem  nowy rok szkolny witamy tak jakby dopiero zaczynał edukację i obowiązkowo muszę być na rozpoczęciu roku szkolnego. Niektórzy tego nie rozumieją ale na szczęście wszystkie koleżanki w pracy mają już dorosłe dzieciaki to wolne udaje mi się dostać. Do ostatniego dnia nie było wiadomo jak będzie wyglądała sytuacja z przywózką naszych dzieciaków po lekcjach, bo jak się okazało znowu więcej dzieci będzie dojeżdżać i to są już trzy etapy edukacji, a np zawodówka kończy późno lekcje.Niestety wszędzie oszczędności i bus będzie zabierał na powrót wszystkie dzieci razem i wychodzi na to, że do szkoły wyjazd o godz.7,00 a powrót prawie o 16,00 ktoś tu chyba niezbyt poważnie podszedł do tematu, bo dzieciaki najnormalniej nie wytrzymują poza domem tyle czasu, przecież to tak jak praca na cały etat.Zobaczymy jak to wszystko się rozwinie bo to dopiero początek szkoły i wszystko się może zdarzyć.

5 komentarzy:

  1. Od siódmej do szesnastej? To pełny etat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I czy ktoś pomyślał jak to zniosą młodsze dzieeciaki. Czekamy na rozwój sprawy teraz paeczka załatwiania spraw przekazana rodzicom młodszych klas

      Usuń
  2. Moja córka tez tak ma! Hm!

    OdpowiedzUsuń
  3. Od 7 do 16 to więcej niż etat... A przecież nasze dzieci mają większa niż inni męczliwość i wrażliwość... Oj, chyba rodzice będą musieli coś z tym zrobić - zwłaszcza opiekunowie tych młodszych... A jak w szkole poza tym??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat mój Patryk lubi chodzić do szkoły,tylko to poranne wstawanie uciążliwe.A dla mnie czas wolny kiedy on jest na zajęciach jest bezcenny.Wszystko można na spokojnie ogarnąć.

      Usuń