Powered By Blogger

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Basen...

Jak przez dłuższy czas nie było odpowiedniej pogody to wymyłam i schowałan basen z ogródka.A tu nagle taka zmiana pogody tyle, że w nocy jest już zimno to woda w basenie i tak by się nie nagrzała.No to chcący żeby Patryk trochę się popluskał wybraliśmy się wczoraj na basen miejski,ja osobiście nie przepadam za takimi obiektami wolę kryte baseny,ale dzieciaki miały raj,tylko szkoda,że dość szybko się schłodziło i trzeba było wyjść z wody.Ogólnie to ten obiekt się całkiem dobrze prezentuje, jest ratownik toteż jest bezpiecznie i tylko ta duża ilość chętnych do pluskania mnie trochę odstrasza.

2 komentarze:

  1. Ja uwielbiam chodzić na basen, pod warunkiem że mogę popływać kilka dystansów. Nabrałam chęci.... eh. Musze się wybrac.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy obecnej pogodzie to chyba tylko basen kryty zostaje

    http://sie-wie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń